Dzisiaj moja skrzynka zapełniona, po brzegi. Nawet się nie spodziewałam. Doszły w końcu długo oczekiwane swapy, ale jeszcze nie wszystkie. No i nawet z Postcrossingu wpadły trzy karteczki, czyli będzie nadwyżka. Doczołgała się też moja pocztówka do Holandii, po 23 dniach, ale bez większego echa, nawet maila nie było... eh
No to więc po kolei.
Ta pocztówka przyszła od Sissel z Norwegii. Mieszka ona w miasteczku Tromso , które znajduje się na wyspie za kołem podbiegunowym. I jest to największe miasto w północnej Norwegi.
Przedstawia ona Lofoten , czyli archipelag niewielkich wysp, gdzie od maja do lipca trwa dzień polarny, Słońce świeci przez trzy miesiące. Wow
Piękna:)
OdpowiedzUsuńpiękny widok!
OdpowiedzUsuń