wtorek, 2 grudnia 2014

Wyspa Księcia Edwarda

Zawsze lubiłam dostawać pocztówki i je wysyłać. Robiłam to zawsze, zanim powstała idea Postcrossingu. Nadal w szufladzie mam pocztówki , które dostałam ,, naście '' lat temu. Trochę się zawiodłam , losując dwa razy po cztery pocztówki do Rosji. Postanowiłam to zmienić i umówić się na kilka swapów poza portalem.

A oto pierwszy swap, który dotarł do mnie w grudniu, i nie ostatni...
Piękną widokówkę przysłała mi Michele , która mieszka w Charlottetown na Wyspie Księcia Edwarda.
Obejmuje ona wyspy leżące w Zatoce Św. Wawrzyńca. Prowincja jest całkowicie zależna od Kanady.  Znajduje się  tam najdłuższy most na świecie na wodach pokrytym lodem. Ma on długość  13 kilometrów , i łączy on Kanadę z Nowym Brunszwikiem. Znajduje się tam też przeprawa promowa do Nowej Szkocji.
Pierwszy raz muszę się pochwalić znaczkiem, jest duży 6 x 8 cm.
Pocztówka niesamowita. Dotarła do mnie po 4 dniach.
Chcę więcej takich pocztówek....




6 komentarzy:

  1. Mam również pocztówkę z widokiem na ten most.
    http://theworldofpostcards.blogspot.com/2014/08/prince-edward-island.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam, widziałam byłam też na twoim blogu, też ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. 6x8 to naprawdę duży znaczek!
    A widok jest genialny, mnie zaintrygowała ta etykieta "Wyspa Księcia Edwarda", bo to wyjątkowe miejsce, nie każdy ma stamtąd pocztówkę.
    Ja przed poznaniem Postcrossingu kupowałam pocztówki od wielkiego dzwonu. Za to zdarzało mi się wysyłać bądź otrzymywać widokówki z wakacji. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo mam taką samą kartkę, od tej samej osoby zapewne ! :) I znaczek z tej samej serii, tylko z innym hokeistą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hokeista jest bardzo ciekawy.
    Pozdrawiam i czekam na rozbudowanie
    Bloga
    Krzysztof Braszko

    OdpowiedzUsuń