Właśnie dzisiaj, a nawet nie pomyślałam że to będzie dzisiaj. Za namową Pati, która też prowadzi bloga, zaczął żyć mój własny blog ,zielona skrzynka na listy. A tak na prawdę to ona go wskrzesiła. Nie wiem jak mi pójdzie, nie wiem jak długo dam radę, i czy dam w ogóle. Przynajmniej spróbuję. Nie chciałbym żeby to był nudny blog, nie chcę żeby był nijaki. Chciałabym żeby był taki z duszą, trochę nostalgiczny, taki z klimatem... taki blog, trochę o mnie i ze mną. Po prostu mój blog pocztówkowy.
środa, 7 stycznia 2015
Jawa
07.01.2015
Bardzo lubię pocztówki z dalekich krajów. Tą pocztówkę swapową przysłała mi Farrah. Mieszka ona w małym miasteczku Batu, we wschodniej części wyspy Jawa. To już kolejna pocztówka z tego regionu. Wyspa jest kolebką niesamowitych, rzadkich obrzędów, które nadal są kultywowane.
Na pocztówce indonezyjski teatr cieni Wayang Kulit . Głównymi artystami w tych spektaklach są lalki. Nie pokazują się one bezpośrednio widzowi, ale jedynie ich cienie. Istnieje wiele rodzajów lalek. Przy Wayang Kulit wykorzystywane są płaskie kolorowe lalki, wykonane z bawolej skóry.
Animator ( delang) porusza lalkami za pomocą drewnianych drążków przymocowanych do lalek.
Teatr cieni dla Jawajczyków to coś więcej niż opowiadanie historii, czy bajki. To kult, oprawiony nieziemską muzyką. Tantryczne rytmy podkreślają magiczny i tajemniczy charakter tego zjawiska.
Myślę że w niedługim czasie poznam większość indonezyjskich obrzędów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz