17.11.2014
To mój kolejny swap. Tym razem pocztówkę przysłała Shan z Melbourne w Australii. Shan robi ręcznie przepiękne pocztówki. Ale ponieważ, ja nie przepadam za takimi wynalazkami. Kupiła tą pocztówkę specjalnie dla mnie. Trochę jej to czasu zajęło, ale za to na jednej pocztówce zawarte są wszystkie moje oczekiwania co chciałabym dostać. Extra ;)
Zapomniałabym rewelacyjne naklejki.
Właśnie dzisiaj, a nawet nie pomyślałam że to będzie dzisiaj. Za namową Pati, która też prowadzi bloga, zaczął żyć mój własny blog ,zielona skrzynka na listy. A tak na prawdę to ona go wskrzesiła. Nie wiem jak mi pójdzie, nie wiem jak długo dam radę, i czy dam w ogóle. Przynajmniej spróbuję. Nie chciałbym żeby to był nudny blog, nie chcę żeby był nijaki. Chciałabym żeby był taki z duszą, trochę nostalgiczny, taki z klimatem... taki blog, trochę o mnie i ze mną. Po prostu mój blog pocztówkowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz