piątek, 28 listopada 2014

Stargard Szczeciński

28.11.2014
Jaką niespodziankę sprawiła mi Ania tymi pocztówkami. Bo nie spodziewałam się tego aż tyle. Właściwe kilka dni temu poprosiłam ją o przesłanie mi kilku pocztówek ze Stargardu. Moje oczekiwania były dużo skromniejsze. Jestem pozytywnie zaskoczona ;)
Ten Stargard nie jest tak daleko. Ale za dawnych czasów, kiedy ja mieszkałam na wsi, to była wyprawa. Jeździło się wtedy do Stargardu pociągiem, kursującym na  nie istniejącej już trasie Gryfino-Chwarstnica-Pyrzyce -Stargard. Podróż trwała kilka godzin, bo pociąg miał zawrotną prędkość. To były czasy...
We wsi , w której mieszkałam, po stacji już nie ma śladu, pozostał jedynie zarośnięty zielskiem peron.
Pocztówki które mi Ania przysłała są zrobione w różnych stylach i formatach. Zapewne kilka zostawię sobie, a część znajdzie nabywców w ramach wymiany. Sama się zastanawiam skąd ona je wzięła, bo niektóre nie są w  regularnej sprzedaży. Ale jak na dość znaną osobę  w tamtejszych mediach, myślę ze nie miała z tym większego kłopotu.
A oto Stargard znany, mniej znany, trochę zapomniany...dziś i kiedyś.




















1 komentarz: