piątek, 2 stycznia 2015

Holandia

02.01.2015
Bardzo owocny w pocztówki okazał się ten początek nowego roku.  Tym razem to oficjalny Postcrossing z Holandii. Nadawcą jest Rachel, która z rodziną mieszka w Bergen, nad Morzem Pólnocnym. Pracuje w szpitalu, jest wielbicielką psów. Bergen to miasteczko nieopodal granicy belgijskiej. Niegdyś była to kolebka cyrkowców.
Holandia jest państwem mocno zaludnionym i większości położonym poniżej poziomu morza. Mi z racji wykonywanego zawodu zawsze kojarzyć się będzie z tulipanami, cebulkami i wiatrakami. Niewielki kraj, gdzieś na pólnocy Europy, któremu sławę przyniosły żóte sery, chodaki, i maryśka.
Pocztówka została wysłana w Rotterdamie, i podróżowała tylko cztery dni.
Nawet mi się podoba. Niezła. Taka inna.
Na pocztówce kopia obrazu olejnego Alicji Buis ( 2007),  utalentowanej holenderskiej malarki, której inspiracją jest tajemnica naszej egzystencji,  i jest symbolem wiecznie powracającego światła w jej obrazach.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz